Kolejny śmiertelny wypadek niemal w tym samym miejscu. Kierowca zginął po uderzeniu w drzewo, auto spłonęło

(Fot. KP PSP Puck)

Kolejna tragedia na drodze w powiecie puckim. Na trasie Gnieżdżewo-Łebcz auto uderzyło w drzewo i spłonęło – nie żyje kierowca.

Okoliczności wypadku cały czas badają policjanci i prokurator. Na tę chwilę wiadomo, że auto, które roztrzaskało się o drzewo, to prawdopodobnie porsche. Samochód jest kompletnie zmiażdżony – można przypuszczać, że przyczyną była nadmierna prędkość. Kierujący zginął na miejscu, samochód po uderzeniu w drzewo spłonął. Strażacy mówią, że widok jest przerażający. Z samochodu została sterta złomu.

KOLEJNY ŚMIERTELNY WYPADEK

To drugi tragiczny wypadek niemal w tym samym miejscu. W niedzielę  nad ranem passat również uderzył w drzewo i rozpadł się na dwie części. 19-letni kierowca zginął na miejscu. Informowaliśmy o tym >>>TUTAJ. Niestety, wakacje na pomorskich drogach zaczęły się tragicznie. Zginęły w sumie trzy osoby. W nocy z soboty na niedzielę w Buszkowach w gminie Kolbudy samochód również uderzył w drzewo. 73-letniego kierowcy nie udało się uratować.

Policja apeluje o rozsądek za kierownicą. Brawura i nadmierna prędkość to główne przyczyny tragicznych wypadków.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj