Ryszard Struck, współczesny kronikarz dziejów Jastarni i okolic, wydał nową publikację. Na siedemdziesięciu stronach książki zatytułowanej „II wojna światowa na Półwyspie Helskim” znajdziemy losy mieszkańców „helskiej kosy” rzuconych w wir działań wojennych.
– Obrona Helu we wrześniu 1939 roku jest opisana bardzo dobrze w różnych źródłach historycznych, niemiecka obrona półwyspu wiosną 1945 roku już jest słabiej udokumentowana, za to to, co działo się tu między październikiem 1939 roku a styczniem 1945 traktowane jest w źródłach historycznych po macoszemu – tak, jakby losy Kaszubów zamieszkujących Półwysep Helski były sprawą poboczną, mało istotną. Nigdy się z tym nie zgadzałem i postanowiłem napisać książkę, która rzuci nieco światła na (…) losy prawdziwych gospodarzy tej ziemi – pisze autor na swoim profilu na Facebooku.
– Skupiłem się przede wszystkim na losach Kaszubów, którzy tam mieszkali, i ich wspomnieniach (źródła pisane o tym okresie są bardzo mizerne). (…) Co prawda można w opracowaniach czasów wojny znaleźć krótkie wzmianki na temat niemieckich działań wojskowych na Półwyspie, ale na temat losów ludności cywilnej już niekoniecznie. (…) Żołnierze przychodzą tu, walczą i odchodzą, a cywilni mieszkańcy Półwyspu, którzy na zawsze związali swój los z tą ziemią, trwają na dobre i na złe. To właśnie oni są bohaterami tej książki – czytamy we wstępie.
„II wojna światowa na Półwyspie Helskim” to dwunasta książka autorstwa Ryszarda Strucka. Wcześniej ukazały się m.in. takie tytuły jak „Na progu zaświatów”, czyli rzecz o duszach czyśćcowych i spotkaniach z nimi, dwutomowe opracowanie o dziejach Jastarni „Jastarnia. Nim staliśmy się miastem” oraz „Jastarnia. Gdy staliśmy się miastem”, a także „Jastarnia – od rybołówstwa do turystyki”, „Półwysep Helski od A do Z”, „Bedeker Jastarnicki”, „Jastarnia się śmieje…”, „Spacery historyczne po Jastarni” oraz „Wypędzeni”. Ryszard Struck jest też radnym gminy Jastarnia.
Piotr Lessnau/aKa