Starosta pucki Jarosław Białk podpisał w poniedziałek trzy umowy z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem. Oznacza to kolejne wsparcie: blisko trzy i pół miliona złotych ze środków rządowych na remont starej części Szpitala Puckiego – dawnego klasztoru sióstr elżbietanek.
– Zakres prac, na które otrzymaliśmy dofinansowanie, obejmuje głównie zakup i montaż instalacji wewnętrznych – mówi starosta pucki Jarosław Białk. – Chodzi o wymianę drzwi, montaż nowej instalacji ciepłej wody, instalacje teletechniczne, montaż sufitów podwieszanych, montaż nowych podłóg i wykończenie ścian wewnętrznych – dodaje.
OGÓLNOPOLSKIE ZNACZENIE SZPITALA
– Szpital Pucki jest tak naprawdę ważny dla całej Polski, bo właśnie do powiatu puckiego licznie przyjeżdżają turyści z całego kraju i z zagranicy, którzy nieraz wymagają pomocy medycznej. Chcemy by była ona na jak najwyższym poziomie – zaznacza wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.
– Starosta pucki wspomniał, że latem liczba mieszkańców powiatu wzrasta do miliona osób, więc zapotrzebowanie na profesjonalną opiekę zdrowotną jest olbrzymie. Nie zapominajmy jednak, że Szpital Pucki funkcjonuje przez cały rok i leczy osoby stąd, więc tym bardziej cieszę się, że placówka tak dobrze się rozwija dzięki środkom rządowym – tłumaczył na konferencji prasowej.
DALSZE PLANY ROZWOJU
– Cieszę się, że władze powiatu puckiego traktują Szpital Pucki i inwestycje w nim priorytetowo – podkreśla wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
– Już wcześniej samorząd powiatu puckiego zdobył z funduszy rządowych dofinansowanie m.in. na zakup windy oraz remonty oddziałów: pediatrycznego, internistycznego oraz chirurgicznego. Łącznie było to blisko 20 mln złotych. Na tym jednak nie koniec, bo w planach jest jeszcze budowa nowych sal operacyjnych i zagospodarowanie terenu wokół lecznicy – zapowiada.
Jak tłumaczą władze powiatu puckiego, prace realizowane w ramach podpisanych w poniedziałek umów potrwają do końca września.
Piotr Lessnau/aKa