Wernisaż dzieł Bogusława Franciszka Góreckiego w Sulęczynie. Malarskie „Pejzaże”

(Fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)

W Gminnym Ośrodku Kultury w Sulęczynie odbył się wernisaż wystawy obrazów i grafik gdańskiego malarza Bogusława Franciszka Góreckiego zatytułowanej „Pejzaże”. Wystawione na Kaszubach dzieła to przede wszystkim akwarele i linoryty prezentujące dzieła marynistyczne.

Oleje, akwarele, grafiki i linoryty autorstwa Bogusława Franciszka Góreckiego oglądać można od soboty (23 września) w Gminnym Ośrodku Kultury w Sulęczynie przez najbliższy tydzień (do 30 września). Na wystawie znajduje się około dwudziestu dzieł z liczącej ponad trzysta pozycji kolekcji.

Jak tłumaczy kurator wystawy Stanisław Seyfried, artysta jest jednym z ostatnich prezentujących sztukę grafiki wileńskiej. – To jest człowiek wykształcony w Toruniu, którego kształcili malarze wileńscy. On ma w rękach złoto, ale pierwsze obrazy, które widziałem z bliska, nie robiły na mnie takiego wrażenia. Jednak jak zrobiliśmy pierwszą wystawę w wielkiej sali, to malarstwo zupełnie inaczej się prezentowało. To jest artysta, który kontynuuje pewną drogę grafików polskich, którzy przed wojną próbowali inaczej przedstawiać tę estetykę polskich dzieł – wyjaśnia Seyfried.

Wśród wystawionych dzieł dominuje malarstwo i grafika marynistyczna, ale nie brakuje też znanych z Kaszub widoków. – To nie tyle są moje wspomnienia, co efekt tygodniowych wyjazdów do Juraty, do mojej synowej. Tam mnie karmi, odziewa, a ja po prostu nie mam co robić. Efekt jest taki, że nudzi mi się, więc siadam na brzegu i maluję – opisuje 92-letni Bogusław Górecki.

Według synowej artysty, inspiracja przychodziła sama, najczęściej w czasie rekreacyjnych wyjazdów – nie tylko do Juraty. – Kaszubskie pejzaże powstały w trakcie pobytów u przyjaciół, gdzie ojciec wychodził i malował. Jemu akwarela potrafi zająć godzinę, po prostu mu to wychodzi, siada i maluje. Ojciec ma niesamowity dar, te akwarele są bardzo lekkie, ale są też stare obrazki Gdańska malowane piórkiem. Jego dzieła są takie „politewskie” – opisuje Aleksandra Górecka.

Bardzo się cieszę, że właśnie do nas zawitała ta wystawa, bo ona pokazuje po prostu różne oblicza Kaszub. Chociaż Sulęczyno stoi muzyką, bo przecież mamy tu ogromny festiwal Jazz w Lesie, to dzisiaj mamy wystawę obrazów tak zasłużonego i ciągle aktywnego artysty – dodaje Bernard Grucza, wójt Sulęczyna.

Wystawę w Gminnym Ośrodku Kultury Sulęczyno można bezpłatnie oglądać do soboty, 30 września. Później wystawa pojedzie do Skarszew. Jak zapewnia jej kurator, zaprezentowanych zostanie tam około 40 dzieł artysty.

Bartosz Stracewski/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj