Dziewięćdziesiątą i setną rocznicę powstania obchodzą strażacy ochotnicy ze Skrzeszewa i Mirachowa. W obu jednostkach odbyły się uroczyste apele, przyznano wyróżnienia i przekazano nowy sprzęt pożarniczy. W uroczystościach uczestniczyli między innymi wojewoda pomorski Dariusz Drelich oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.
W całym województwie pomorskim jest ponad 500 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Poza dużymi miastami to właśnie ochotnicy docierają jako pierwsi do pożarów i wypadków, a remizy OSP pełnią często ważną rolę w lokalnej społeczności. W sobotę jubileusze świętowano w Skrzeszewie i Mirachowie, gdzie pierwsze Ochotnicze Straże Pożarne powstały odpowiednio 90 i 100 lat temu.
Uroczystości stulecia OSP w Mirachowie rozpoczęły się od mszy świętej w kościele parafialnym.
– Strażak to nie tylko zawód, to cecha charakteru. Wasz kunszt, profesjonalizm, siła, odwaga jest też motywacją dla innych. W waszym przypadku już od 100 lat. Oprócz niesienia pomocy kultywujecie także piękne, polskie tradycje. Za wszystko serdecznie dziękuję – zaznaczył wojewoda podczas apelu na placu przed strażnicą.
Wojewoda wręczył strażakom promesę na dofinansowanie zakupu sprzętu ratownictwa drogowego. To 160 000 zł wsparcia dla druhów z Mirachowa. Podczas apelu nie zabrakło odznaczeń okolicznościowych oraz słów uznania. Odsłonięto i poświęcono również tablicę pamiątkową.
„STOICIE NA STRAŻY BEZPIECZEŃSTWA”
– To ważne rocznice, bo nie każda jednostka ma sto lat. Dziękuję wam za codzienną służbę, za bezinteresowne działanie i zaangażowanie, bo większość strażaków ochotników nie pobiera żadnego wynagrodzenia za wyjazd do akcji, przekazujecie te pieniądze na działalność waszych jednostek. Jako komendant wojewódzki i członek OSP w Żukowie apeluję do was tylko o jedno: żebyście zawsze wyjeżdżając na akcję kierowali się przede wszystkim waszym bezpieczeństwem – podkreślał nadbryg. Piotr Socha, pomorski komendant wojewódzki PSP.
Jak przypominał burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński, OSP w Mirachowie jest drugą najstarszą jednostką ochotniczą w powiecie.
– Możecie być dumni, że przez sto lat, bez przerwy, stoicie na straży bezpieczeństwa, a pomocą służycie każdemu. Za waszą pracę zostaliście wyróżnieni włączeniem do Krajowego Systemu Ratowniczego. Jesteście jednostką najdalej wysuniętą w gminie, ale też miejscem, gdzie jest mnóstwo lasów. Możecie być dumni z siebie i ze swoich poprzedników – mówił do strażaków w Mirachowie Mieczysław Grzegorz Gołuński.
Obchody w Skrzeszewie również rozpoczęła msza święta, która została odprawiona w kościele pw. NMP Wspomożycielki Wiernych. Po niej nastąpił przemarsz druhów, pocztów sztandarowych oraz zaproszonych gości pod remizę OSP Skrzeszewo, gdzie odbyły się główne uroczystości. Strażacy usłyszeli słowa podziękowania za swoją służbę.
– Jednostka w Skrzeszewie to ludzie, którzy służą nam i zapewniają nam bezpieczeństwo. Dziękujemy za tę służbę. Wiemy że możemy liczyć na waszą pomoc i za to jesteśmy wdzięczni – mówił w Skrzeszewie burmistrz gminy Żukowo, Wojciech Kankowski.
W trakcie uroczystości przypominano, że strażacy ochotnicy od zawsze budowali swoje lokalne społeczności, stali na straży nie tylko porządku, ale też – szczególnie w czasach okupacji – dbali o przetrwanie kultury kaszubskiej. Sto lat to cztery pokolenia strażaków.
– To jest ta sól i ta istota bycia strażakiem, nie tylko wtedy, kiedy jedziecie do akcji. Los strażaka jest taki, że często ryzykuje swoim życiem by ratować życie i dobytek innych, co dobitnie pokazał nam ostatni wypadek druhów w Żukowie. Stramy się, żeby nasza wdzięczność nie kończyła się tylko na słowach, ale chcemy też dostarczać sprzęt i wyposażenie tak, żebyście podobnie jak strażacy PSP mogli profesjonalnie tą pomoc nieść – mówił Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
– Od pokoleń służycie każdemu, kto może potrzebować waszej pomocy. Jesteśmy z was dumni, wspieramy was nie tylko dobrym słowem, bo tą tradycję przekazujecie z pokolenia na pokolenie. Dziś są z nami strażacy seniorzy, aktywni ochotnicy i młodzieżowe drużyny pożarnicze, które wychowują od najmłodszych lat. Naszym zobowiązaniem i powinnością jest więc dbanie o to, żebyście mieli odpowiednie warunki i sprzęt do służby, bo gołymi rękami nie da się skutecznie nieść pomocy – dodawał Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.
– W obliczu pożarów, katastrof, żywiołów to wy stajecie w pierwszym szeregu, nie bacząc na własne zdrowie i życie. Nigdy dość podziękowań za ochronę, za bezpieczeństwo, za fakt że zawsze jesteście na posterunku. Działacie tak, jak mówi wasze zawołanie „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek” – zaznaczył wojewoda pomorski.
W obu jednostkach wręczono medale i odznaczenia dla strażaków, przekazano też sprzęt pożarniczy oraz pieniądze na doposażenie jednostek.
Bartosz Stracewski/mat. pras./ua
