Uciekał przed policjantami, a potem schował się przed nimi w kanapie kolegi. Miał powód do obaw

(Fot. KMP Słupsk)

Policjanci z Pucka po pościgu ulicami miasta zatrzymali 24-latka. Mężczyzna najpierw uciekał przed funkcjonariuszami samochodem, a po jego opuszczeniu ukrył się w kanapie w mieszkaniu kolegi. Śledczy ustalili, że był poszukiwany do obycia kary.

– Policjanci drogówki, kontrolując ulice Pucka, wydali kierującemu samochodem osobowym sygnał do zatrzymania. Kierowca nie zareagował, przyspieszył i zaczął uciekać. Ucieczkę zakończył na osiedlu domów jednorodzinnych, gdzie wybiegł z samochodu i kontynuował ucieczkę na piechotę – relacjonowała aspirant sztabowy Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy puckiej policji.

Funkcjonariuszka podała, że do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli, 18 lutego na poniedziałek, 19 lutego. Po pościgu policjanci zatrzymali mężczyznę w mieszkaniu kolegi, gdzie ukrywał się w kanapie.

POSZUKIWANY I PIJANY

Śledczy ustalili, że 24-letni mieszkaniec powiatu puckiego był poszukiwany do odbycia kary dziewięciu miesięcy więzienia za oszustwo. Ponadto w chwili zatrzymania był pijany – miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Niezatrzymanie się do kontroli zagrożone jest karą do pięciu lat więzienia, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat odsiadki, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i kara finansowa.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj