„Stoi pusty i niszczeje”. Co stanie się z budynkiem po Urzędzie Gminy Pruszcz Gdański?

(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Centrum seniora, miejsce spotkań młodzieży, inkubator przedsiębiorczości i inicjatyw społecznych to tylko niektóre pomysły, jakie zdaniem internautów można zrealizować w budynku po starej siedzibie Urzędu Gminy Pruszcz Gdański. Ta cztery lata temu została przeniesiona do Juszkowa.

Od tamtego czasu obiekt przy ulicy Wojska Polskiego w centrum miasta stoi pusty. Niewiele wskazuje na to, aby w niedalekiej perspektywie miało się to zmienić.

– Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż. Na razie nie znalazł się chętny na zakup tego budynku. Jeżeli do sprzedaży nie dojdzie, to jako gmina mamy mnóstwo pomysłów, aby to miejsce zagospodarować dla młodzieży albo dla organizacji pozarządowych – wyjaśnia pełniący obowiązki wójta Michał Nowak.

Aktualny status nieruchomości ma związek z decyzją rady gminy, która kilka miesięcy temu przyjęła uchwałę o sprzedaży. Jeżeli kupiec się nie znajdzie, radni mogą zmienić decyzję i wrócić do pomysłu zagospodarowania obiektu przez samorząd.

(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

„STOI PUSTY I NISZCZEJE”

Zdaniem Weroniki Chmielowiec, kandydatki na stanowisko wójta, gmina powinna jak najszybciej zadbać o wspomniany teren. – Obiekt stoi pusty i niszczeje. Zapytałam mieszkańców w mediach społecznościowych, jaką funkcję powinien pełnić ten obiekt. Otrzymałam bardzo ciekawe odpowiedzi. Mogłoby tam powstać centrum obsługiwane przez organizacje pozarządowe. Byłoby to miejsce spotkań seniorów, młodzieży czy osób niepełnosprawnych – sugeruje.

(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Zgodnie z dokumentami przetargowymi władze gminy Pruszcz Gdański planują sprzedać budynek przy ulicy Wojska Polskiego za przynajmniej cztery miliony złotych. Trudno jednak oszacować, ile może kosztować jego gruntowna modernizacja.

Mateusz Czerwiński/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj