Marek Łągwa z Bolszewa planuje przejechać na rolkach z Gdyni do Zakopanego. 788-kilometrową trasę zamierza pokonać w 10 dni. W tym czasie chce zebrać minimum 200 tysięcy złotych dla dziecięcego hospicjum.
„Na rolkach przez Polskę dla małych serc” – pod takim hasłem Marek Łągwa wystartuje już we wtorek, 16 lipca, o 8:00 z Bulwaru Nadmorskiego w Gdyni.
– Wymarzyłem sobie, że w końcu w tym roku zrealizuję swój plan i przejadę cały kraj na rolkach. Pomyślałem, że mogę to połączyć z celem charytatywnym. Pierwsze, co przyszło mi do głowy, to dzieci i tak nawiązałem współpracę z Pomorskim Hospicjum. Chcę pokonać zaplanowaną trasę dla tej placówki i jej podopiecznych, bo warto – podkreśla Marek Łągwa.
Szczegóły zbiórki na rzecz Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci dostępne są TUTAJ.
TRASA POD GÓRĘ
– Sporym wyzwaniem będzie to, że będę jechał poniekąd pod górę. Jednak przy podziale na dziesięć etapów jest to zadanie możliwe do zrealizowania. Trasa jest tak skonstruowana, że w niektóre dni będę pokonywał 80 kilometrów, w inne 120, a czasem 40 kilometrów. Oczywiście asfalt musi być w miarę równy, bo na drodze, która ma różne grudy, kamyki, po kilku minutach nogi zaczynają drętwieć i traci się nad nimi kontrolę – dodaje.
Pierwszego dnia wyjątkowej podróży Marek Łągwa zamierza dotrzeć do Pelplina.
Marcin Lange/hb