2 września w Chojnicach zostaną pochowane szczątki ofiar II wojny światowej znalezionych w Dolinie Śmierci. Według historyków na Polach Igielskich w pobliżu Chojnic mogło zostać zamordowanych nawet nawet do 2000 obywateli polskich. Uroczystość będzie miała charakter państwowy.
W masowej mogile na Cmentarzu Zbrodni Ofiar Hitlerowskich pochowanych zostanie łącznie 148 trumien. Szczątki odkryto podczas prac archeologicznych prowadzonych od czterech lat przez Pion Śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
W TRUMNACH UMIESZCZONE ZOSTANĄ SZCZĄTKI OKOŁO 600 OSÓB
– Niektóre udało się zidentyfikować – tłumaczy burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. – W wyniku badań odkryto rożne artefakty, które były własnością ofiar. Z tego, co wiem, po odnalezionej obrączce, udało się jedną z ofiar zidentyfikować. Odnaleziono też szczątki pomordowanych pensjonariuszy szpitala psychiatrycznego w Chojnicach, a także innych osób. Historia zatoczyła koło. Po wielu, wielu latach, 2 września będziemy tę historię domykać – dodaje.
POGRZEB PAŃSTWOWY W OPRAWIE WOJSKOWEJ
Naukowcy są pewni, że w Dolinie Śmierci nie ma już żadnych szczątków. Te, które udało się odnaleźć, zostaną pochowane w zbiorowej mogile. Udział w uroczystości zapowiedział prezydent Andrzej Duda.
Grzegorz Armatowski/mp