Agencja ochrony i policja mają pilnować bezpieczeństwa na placu budowy Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. To konsekwencje coraz częstszych przypadków wjeżdżania tam kierowców, a także rowerzystów, motocyklistów i rolkarzy.

Jak mówi Andrzej Szyler z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, chodzi głównie o odcinek z Chwaszczyna do Żukowa. – Ten proceder jest niebezpieczny przede wszystkim dla osób, które się tam dostają. Ludzie nie wiedzą, jak się zachować na placu budowy. Głębokie wykopy są oznakowane, ale dla kogoś, kto jest tam po raz pierwszy, może to stanowić zaskoczenie. To niebezpieczne, ponieważ poruszają się tam pojazdy budowy – wyjaśnia Szyler.

BĘDĄ SZCZEGÓŁOWE KONTROLE PLACÓW BUDOWY

– Firmy, które ochraniają place budowy, dostały szczegółowe wytyczne. Mają przeprowadzać szczegółowe kontrole o różnych porach dnia i nocy, i nie dopuszczać do tego, by ktoś dostał się na teren budowy. Jeśli do tego dojdzie, wzywana będzie policja – zapowiada.

Budowa na odcinku z Chwaszczyna do Żukowa ma potrwać do maja 2025 roku. Do okolic Straszyna kierowcy mają dojechać do końca przyszłego roku.

Sebastian Kwiatkowski/ua