Ścieżka rowerowa prowadząca po nieczynnym nasypie kolejowym ma połączyć powiaty bytowski i lęborski, a także trasę R10 z trasą subregionalną, która jest w trakcie budowy. Miałaby przebiegać z Bytowa do Lęborka, a następnie do Łeby.
Adrian Wenta, wicestarosta lęborski, poinformował, że pierwszym krokiem w realizacji inwestycji jest podpisany już list intencyjny.
– Ścieżka miałaby przebiegać z Bytowa do Lęborka, a następnie do Łeby. Miałaby być łącznikiem trasy R10 z trasą subregionalną, która jest w trakcie budowy. Stworzyliśmy grupę przy oficerze rowerowym, która miałaby się właśnie tą inwestycją zająć. Ustalilibyśmy najbardziej optymalny przebieg trasy. Kolejnym krokiem byłoby stworzenie koncepcji – powiedział Adrian Wenta.
CZĘŚĆ ŚCIEŻKI JUŻ ISTNIEJE
Jak dodał Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski, część ścieżki w tym powiecie już istnieje. Mowa o asfaltowej drodze z Bytowa w kierunku Pomyska Wielkiego.
– Dalej ścieżka będzie prowadziła torem kolejowym do Soszycy i aż na teren gminy Czarna Dąbrówka – po dawnym torze kolejowym łączącym Bytów z Lęborkiem – wyjaśnił. Jak dodał, na terenie gminy Czarna Dąbrówka są dwie możliwości, a dalszy tor ścieżki jest już znany. – Dalej w kierunku powiatu lęborskiego na pewno będzie prowadziła po nieczynnym dzisiaj nasypie kolejowym – mówił.
Po sporządzeniu koncepcji samorządy wybiorą lidera i wspólnie będą aplikować o środki na realizację tego zadania.
Marcin Pacyno/aKa





