Sto tysięcy rowerzystów przejechało przez Bramę Kaszubskiej Marszruty w Starym Młynie w gminie Chojnice. Ścieżkę zaczęto budować w 2014 roku na terenie powiatu chojnickiego. Obecnie ma ponad 160 km.
Rowerzysta Jacek Dalecki przyznaje, że specjalnie celował, by przejechać przez bramę w odpowiednim czasie.
– Brakowało kilku rowerzystów do 100 tys., nawet się zdziwiłem. Wracałem z pracy, mówię „Nie przepuszczę okazji”. Po pierwsze, dzieci mnie na to namawiały, po drugie, patrzyłem na stan licznika i codziennie kilkukrotnie jeździłem – opowiadał Jacek Dalecki.

Rowerzysta Jacek Dalecki przy Bramie Kaszubskiej Marszruty (fot. Radio Gdańsk/Marcin Pacyno)
Pomysł na nagrodzenie 100-tysięcznego rowerzysty zainicjował powiat chojnicki, który ma dalsze plany na rozwój ścieżki rowerowej Kaszubskiej Marszruty.
– Zwróciliśmy dodatkowe opracowanie, które polega na przeglądzie tras. Mamy pomysły na to, żeby trochę zmienić przebiegi marszruty. Pan Jacek Zdrojewski, który jest specjalistą na woj. Pomorskie, zaproponował, żeby zrobić tak oznakowanie, żeby było w jednej pętli 100 km tras rowerowych, wydzielonych ścieżek – mówi starosta chojnicki Marek Szczepański.

Brama Kaszubskiej Marszruty (fot. Radio Gdańsk/Marcin Pacyno)
Powiat Chojnicki myśli także o połączeniu ścieżki z powiatem kościerskim i dalej z Trójmiastem. Już w tej sprawie odbyły się pierwsze spotkania.
Marcin Pacyno/puch





