Skazany za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem były senator z Kaszub Waldemar Bonkowski stawił się w środę u kuratora – dowiedziało się Radio Gdańsk. Kurator jednak nie wyznaczył mu prac społecznych, bo skazany twierdzi, że na ich wykonywanie nie pozwala mu stan zdrowia.
– Skazany przedstawił kuratorowi aktualną dokumentację medyczną, na podstawie której wywodził, że wykonywanie kary ograniczenia wolności naraziłoby go na pogorszenie stanu zdrowia. W związku z powyższym, kurator zamierza wystąpić z wnioskiem o powołanie biegłego lekarza sądowego, który dokona oceny stanu zdrowia skazanego pod kątem możliwości wykonywania przez niego kary ograniczenia wolności – wyjaśniał rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, sędzia Mariusz Kaźmierczak.
Bonkowski został skazany na trzy miesiące więzienia i karę ograniczenia wolności poprzez wykonywanie przez rok prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Były senator odpowiadał przed sądem za to, że przywiązał swojego psa do haka holowniczego samochodu i ciągnął. Zwierzę nie przeżyło.
Grzegorz Armatowski/puch





