W jeziorze Kielno zauważono dużo śniętych ryb i raków. Potwierdzili to strażacy, którzy są na miejscu.
Według informacji przekazanych przez służby, martwe zwierzęta są zarówno na brzegu, jak i na dnie. Jak powiedział Radiu Gdańsk kapitan Andrzej Zalewski z wejherowskiej straży pożarnej, najwięcej widać ich na północnym brzegu. Zjawisko jest obserwowane od piątku.
Na miejscu działa Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego z Gdyni, która oceniła, że woda nie ma zmienionej zasadowości. Pozostałe badania trwają.
O sprawie poinformowane został służby środowiskowe, zajmuje się nią też policja.
Sebastian Kwiatkowski/ua





