W Szemudzie trwa XXVI Światowy Zjazd Kaszubów – jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu regionu. Do wsi zjechali Kaszubi nie tylko z Polski, ale i z całego świata, m.in. z Nowej Zelandii, Brazylii, USA i Kanady. Na miejscu było Radio Gdańsk, które relacjonowało wydarzenia na żywo z plenerowego studia. Audycję prowadzili Tatiana Slowi i Robert Groth.
Na scenie, oprócz krajowych gwiazd, królowali kaszubscy artyści i język kaszubski. Konferansjerem, który prowadził wydarzenia na scenie, był aktor i wokalista Michał Bronk. Jak zapowiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk, program artystyczny łączy pokolenia i kultury.

Aktor, wokalista i konferansjer Michał Bronk (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
– Na scenie dziś usłyszymy przede wszystkim język polski, ale i język kaszubski. Pojawią się gwiazdy formatu kaszubskiego, takie jak Fucus czy Weronika Korthals, ale też wielkie polskie gwiazdy – Małgorzata Ostrowska czy – jako gratka dla młodych – zespół B.R.O – mówił Michał Bronk.
Ekipa Radia Gdańsk była na miejscu, by prosto z Szemudu nadawać rozmowy z zaproszonymi gośćmi. W plenerowym studiu pojawią się samorządowcy, działacze oraz sami uczestnicy zjazdu, którzy podzielą się swoimi wrażeniami. Dziennikarze podkreślają wyjątkową atmosferę i skalę wydarzenia, w tym zaplanowane bicie rekordu.
– Bijemy rekord w jednoczesnej grze na diabelskich skrzypcach. Wiem, że w gminie Szemud sami mieszkańcy przygotowali na warsztatach ponad 100 takich instrumentów. Na pewno pobijemy dzisiaj rekord. Do tego największa flaga Kaszub, 60 na 3 metry, która zostanie przyniesiona w pochodzie z kościoła – relacjonował Robert Groth z Radia Gdańsk.
Wydarzeniu towarzyszy niezwykła atmosfera, którą czuć także w plenerowym studiu.
– Musimy się pilnować, żeby mówić do państwa także po polsku, a nie tylko „pò kaszëbskù” – żartowała Tatiana Slowi, zapraszając do słuchania relacji na antenie i śledzenia mediów społecznościowych Radia Gdańsk.
Posłuchaj rozmowy:
FEJN BIAŁCZI, CZYLI FAJNE BABKI I 100 DIABELSKICH SKRZYPIEC
W plenerowym studiu Radia Gdańsk w Szemudzie, gdzie trwa XXVI Światowy Zjazd Kaszubów, gościem Tatiany Slowi była Aleksandra Hrynkiewicz, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Kielno „Fejn Białczi”. Jako „adoptowana Kaszubka” pochodząca z Łowicza, opowiedziała o swoim doświadczeniu obalania stereotypów na temat rzekomo zamkniętych mieszkańców regionu, podkreślając ich otwartość i życzliwość.

Aleksandra Hrynkiewicz, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Kielno „Fejn Białczi” (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
Głównym tematem rozmowy był jednak niezwykły projekt, w ramach którego członkinie KGW własnoręcznie, przy użyciu m.in. wyrzynarek i dłut, stworzyły ponad 100 diabelskich skrzypiec. Celem było pobicie rekordu w jednoczesnej grze na tych ludowych instrumentach, ustanowionego wcześniej w Kartuzach.
– Projekt na początku wydawał się naprawdę bardzo ciężki, bo jednak jest w nim rzeźba, a my nie mamy doświadczenia w rzeźbieniu, nie oszukujmy się. Ale udało się zrealizować plan stu diabelskich skrzypiec. Kobiety tutaj pokazały wielką siłę – mówiła Aleksandra Hrynkiewicz.
Posłuchaj rozmowy:
TUTAJ MOŻNA W NOCY IŚĆ DO SĄSIADA PO POMOC
XXVI Światowy Zjazd Kaszubów w Szemudzie to okazja do spotkań z ludźmi, którzy kaszubskie tradycje nie tylko kultywują, ale i tworzą na nowo. Gościem plenerowego studia Radia Gdańsk była Adrianna Lach, artystka, która z Gdyni przeniosła się na kaszubską wieś. W rozmowie z Tatianą Slowi opowiedziała o tym, co urzekło ją w lokalnej kulturze – od wyjątkowego smaku potraw po niezwykłą gościnność mieszkańców. Lach była także jedną z kobiet, które w ramach grupy „Fejn Białczi” wykonały sto diabelskich skrzypiec, by podczas zjazdu pobić rekord w jednoczesnej grze na tych instrumentach.
– Tutaj można w nocy o północy iść do sąsiada i uzyska się pomoc w każdej sprawie. Ludzie są bardzo gościnni, pyszne jedzenie, wszędzie są artyści. Jest cudownie na wiejskich Kaszubach – mówiła Adrianna Lach.
Posłuchaj rozmowy:
TO NASZE NAJWAŻNIEJSZE ŚWIĘTO, KRZEWIMY KASZUBSZCZYZNĘ
Światowy Zjazd Kaszubów to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, ale przede wszystkim święto tożsamości i kultury. O jego znaczeniu i kulisach organizacji opowiadał w plenerowym studiu Radia Gdańsk Kazimierz Hermann, prezes szemudzkiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W rozmowie z Tatianą Slowi podkreślał, że dla lokalnej społeczności to najważniejsze wydarzenie w roku. Opowiadał o dumie z nowo odsłoniętej tablicy na Trasie Kaszubskiej, różnorodności strojów i atrakcji, a także o głównej misji zjazdu, jaką jest krzewienie kaszubszczyzny.

Kazimierz Hermann, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego – oddział w Szemudzie (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
– Jest to niesamowite zdarzenie, wyjątkowe dla każdego, kto to organizuje. Wiadomo, jest to pewna symbioza zarówno samorządu, Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i innych organizacji, które chcą cokolwiek zrobić dla tego regionu, przede wszystkim krzewić tę kaszubszczyznę, bo to dla nas jest najważniejsze – mówił Kazimierz Hermann.
Posłuchaj rozmowy:
MIECZYSŁAW STRUK: JESTEŚMY RÓŻNI, INNI I WSPÓLNIE WIELCY
Gościem specjalnym plenerowego studia Radia Gdańsk w Szemudzie był marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, który jako jedyny uczestniczył we wszystkich 26 Światowych Zjazdach Kaszubów. W rozmowie z Tatianą Slowi i Robertem Grothem opowiedział o genezie wydarzenia, które narodziło się z radości po zjednoczeniu Kaszub w jednym województwie. Podkreślił, jak ta idea ewoluowała, a dzisiejszym symbolem jedności stała się Trasa Kaszubska, czyli „Kaszëbskô Darga”, łącząca historyczne ziemie kaszubskie i będąca powodem do dumy całego Pomorza.

Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
– To jest powód do dumy całego Pomorza, bo jesteśmy po prostu różni, jesteśmy inni i jesteśmy naprawdę wspólnie razem wielcy – podkreślał Mieczysław Struk.
Posłuchaj rozmowy:
PREZYDENT KOSIOREK ZAPRASZA NA ZJAZD KASZUBÓW W GDYNI
Symboliczną sołecką laskę, na którą miejscowi mówią klëka, odebrała w Szemudzie prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. To oficjalny znak, że przyszłoroczny, XXVII Światowy Zjazd Kaszubów odbędzie się właśnie w Gdyni, co zbiegnie się z obchodami stulecia miasta. W plenerowym studiu Radia Gdańsk Aleksandra Kosiorek podkreśliła, że Gdynia chce łączyć tradycję z nowoczesnością, zapraszając wszystkich do manifestowania swojej tożsamości w dowolny sposób – od ludowych strojów po trampki z kaszubskim haftem.

Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
Zapewniła też, że choć wielu gdynian to ludność napływowa, miasto z dumą czuje się częścią Kaszub, co symbolizuje m.in. kaszubska flaga powiewająca nad urzędem.
– Myślę, że każdy będzie manifestował w taki sposób, jak chce, lubi i uważa, bo to jest najbardziej wspólnotowe podejście. I cieszę się bardzo, że te podejście jest różne, bo dzięki temu możemy świętować w taki sposób, jak lubimy, a nie w taki sposób, jak nas zmuszają. Także ja zapraszam za rok w trampkach, w t-shircie, w stroju tradycyjnym – mówiła Aleksandra Kosiorek.
Posłuchaj rozmowy:
„NASZĄ SIŁĄ SĄ LUDZIE, KTÓRZY TWORZĄ TĘ ATMOSFERĘ”
Gospodarzem XXVI Światowego Zjazdu Kaszubów jest gmina Szemud. O dumie, emocjach i kulisach organizacji tego wyjątkowego wydarzenia w plenerowym studiu Radia Gdańsk opowiadał wójt Ryszard Kalkowski w rozmowie z Robertem Grothem. Wójt podkreślał, że sukces imprezy to zasługa mieszkańców, którzy od miesięcy angażowali się w przygotowania, m.in. tworząc diabelskie skrzypce na warsztatach. Mówił o wyjątkowej atmosferze i zapraszał do osobistego udziału w świętowaniu, które potrwa do późnych godzin nocnych.

Ryszard Kalkowski, wójt gminy Szemud (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
– Samorząd gminy Szemud tworzą ludzie i ci ludzie tworzą tę atmosferę. To nie jest tak, że firma eventowa przyjedzie. To jest właśnie ta nasza moc i siła – mówił Ryszard Kalkowski.
Posłuchaj rozmowy:
GDYNIA PRZEJMUJE PAŁECZKĘ I ZAPOWIADA POBICIE REKORDÓW
Po zjeździe w Szemudzie, pałeczkę organizatora przejmie Gdynia, która będzie gospodarzem XXVII Światowego Zjazdu Kaszubów. O przygotowaniach do przyszłorocznej, wyjątkowej edycji, zbiegającej się ze 100-leciem miasta, opowiadali w plenerowym studiu Radia Gdańsk Franciszek Gurski, prezes gdyńskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, i Andrzej Busler z Kaszubskiego Forum Kultury.

Franciszek Gurski, Andrzej Busler (fot. Radio Gdańsk/Katarzyna Nowak)
W planach jest połączenie kaszubskiej tradycji z morską tożsamością Gdyni, m.in. poprzez organizację turnieju baśki na pokładzie ORP Kaszub. – Jesteśmy stolemami kaszubszczyzny i wiemy, co robić. Nie odpuścimy i pobijemy to wszystko – zapowiedział Franciszek Gurski, odnosząc się do rekordów w grze na diabelskich skrzypcach oraz w tworzeniu największej flagi regionalnej.
Tymczasem w Szemudzie świętowanie trwa, a atrakcje zaplanowano do późnych godzin wieczornych.
Posłuchaj rozmowy:
puch
Czytaj też:
Rozpoczął się XXVI Światowy Zjazd Kaszubów. Cały Szemud w czarno-złotych barwach





