Prawie ćwierć miliona złotych straty zanotowała w ubiegłym roku kościerska pływalnia. Obiekt jest spółką miejsko-powiatową. Sprawozdanie finansowe otrzymały oba samorządy.
Zdaniem prezesa Kaszubskiego Centrum Sportowo-Rekreacyjnego Michała Kupca strata 241 tysięcy złotych wynika z tego, że w 2024 roku było piękne lato, przez które zmalała frekwencja na pływalni.
– W lipcu i sierpniu odwiedziło nas 5 tysięcy gości mniej. Wpływy były mniejsze o 140 tysięcy złotych. To duża kwota na dwumiesięcznej przestrzeni. Koszty przez nas ponoszone rosną rok do roku – wyjaśnił Kupc.
Sporo pieniędzy kosztowało także dwukrotne czyszczenie basenów. W 2024 roku przychody spółki wyniosły ponad 4,43 miliona złotych. Strata została częściowo pokryta z dopłat właścicieli. Po 100 tysięcy złotych wyłożyło miasto i powiat kościerski. Reszta ma pochodzić między innymi z kapitału zakładowego.
Grzegorz Armatowski/mk





