Sulmin walczy o okoliczny las. Mieszkańcy chcą całkowitego wstrzymania wycinki

(fot. Radio Gdańsk/Gracjana Pòtrëkùs)

Mieszkańcy Sulmina żądają, aby Nadleśnictwo Kolbudy całkowicie wstrzymało wycinkę drzew w okolicznym lesie. Nadleśnictwo zorganizowało spotkanie, podczas którego doszło do wymiany pespektyw. Zdaniem mieszkańców już teraz wycięto drzewa, które mogły oddzielać domostwa od powstającej na południe od Sulmina trasy metropolitalnej.

– Prace toczyły się na bardzo dużym obszarze. Wiemy, że w tej chwili po obwodnicy Gdańska przejeżdża 114 tysięcy samochodów dziennie. Z biegiem czasu taka liczba pojazdów będzie przejeżdżała po trasie metropolitalnej, w związku z tym liczymy się ze zwiększonym poziomem hałasu i z kwestią zanieczyszczeń. W tej chwili część lasu od strony południowej wygląda jak ser szwajcarski. Obawiamy się, że las zniknie – podkreślił członek rady sołeckiej Zbyszek Ziarnik.

(fot. Radio Gdańsk/Gracjana Pòtrëkùs)

PRZEKSZTAŁCENIE SULMIŃSKIEGO LASU

Zdaniem Lasów Państwowych celem prowadzonych wycinek jest przekształcenie sulmińskiego lasu w taki sposób, aby stał się on odporny na zmiany klimatyczne.

– Odmłodzenie lasu powoduje, że drzewa właściwe dla danego siedliska, ale również młodsze, będą rosły w aktualnie panujących warunkach i będą w stanie dostosować systemy korzeniowe – wyjaśnił kierownik gdyńskiej Pracowni Urządzeniowej w Biurze Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej Piotr Włodarczyk.

Na spotkaniu poruszono też kwestię znaczenia drzew w prewencji podtopień, z którymi w ostatnich latach zmagają się mieszkańcy Sulmina.

Gracjana Pòtrëkùs/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj