Pijany i bez prawa jazdy próbował uciec policji. Funkcjonariusze ze Zblewa zatrzymali po pościgu 31-latka, który miał w wydychanym powietrzu półtora promila alkoholu.
Jak mówi aspirant sztabowy Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, kierowca forda zwrócił na siebie uwagę, bo jechał w bardzo niebezpieczny sposób.
– Mężczyzna nie zareagował na sygnały, nakazujące zatrzymanie pojazdu i, przejeżdżając w pobliżu funkcjonariusza, początkowo zwolnił, a następnie gwałtownie przyspieszył. Mundurowi natychmiast ruszyli w jego kierunku. Uciekający poruszał się ze znaczną prędkością, środkiem drogi i nie hamował, mimo zainstalowanych progów zwalniających – relacjonuje.
– Dynamiczne działania pościgowe zakończyły się na niezagospodarowanej działce, po tym, jak mężczyzna zjechał z drogi, próbując dalszej ucieczki. Zatrzymanym okazał się 31-letni mieszkaniec gminy Zblewo, który miał w organizmie blisko półtora promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach wyszło na jaw, że mężczyzna był objęty również aktywnym sądowym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – mówi.
31-latkowi grozi teraz pięć lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/MarWer