Zarządczyni podejrzana o okradanie wspólnot mieszkaniowych w Tczewie. Nieoficjalnie wiadomo, że 46-latka miała przelewać pieniądze na własne konta. Już udowodniono jej kradzież ponad 220 tysięcy złotych. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą policja i prokuratura.
Jak mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, podejrzana usłyszała na razie dwa zarzuty kradzieży. – Jeden zarzut dotyczy kradzieży pieniędzy w kwocie przekraczającej 123 tysiące złotych – mówi prokurator Wawryniuk. – Drugi również dotyczy kradzieży pieniędzy, tym razem w kwocie przekraczającej 98 tysięcy złotych. Podejrzana to osoba, która była zarządcą wspólnot mieszkaniowych. Postępowanie jest na początkowym etapie – dodaje.
Śledczy nie chcą na razie mówić o szczegółach, bo sprawa jest rozwojowa i okradzionych wspólnot mieszkaniowych może być więcej.
Kobieta podczas przesłuchania złożyła wyjaśnienia. Za kradzież grozi pięć lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/aKa