Najpierw były podwyżki cen biletów, teraz propozycja, by przejazdy autobusami były… bezpłatne. Władze Tczewa od roku pracują nad nową strategią komunikacji miejskiej. Podczas ostatniej sesji prezydent Mirosław Pobłocki poinformował radnych, że od 1 września przewozy mogą być darmowe dla wszystkich pasażerów.
Propozycja zniesienia opłat wynika z obserwacji rynku, przede wszystkim cen paliwa i wzrastających kosztów związanych z funkcjonowaniem systemu sprzedaży biletów. – Jak zaczęliśmy to wszystko analizować i przeliczać, okazało się, że wystarczy trochę jeszcze dopłacić i będziemy mogli wprowadzić darmową komunikację miejską. Oczywiście ostateczną decyzję podejmą radni, ale będę ich do tego zachęcał. Takie rozwiązanie to czysty zysk i dla pasażerów, i dla przyszłego przewoźnika – zaznaczał prezydent Tczewa.
Jednym z elementów, które były brane pod uwagę przy przygotowywaniu propozycji zniesienia opłat za przejazdy, jest uczestnictwo miasta w programie Fala. – Koszty systemu rosną lawinowo. Na kolejne dopłaty do niego zabezpieczyliśmy w tegorocznym budżecie prawie 450 tys. zł. Już teraz mówi się, że cena jednorazowego biletu papierowego w ramach Fali może sięgnąć 6 zł – wyjaśniał Mirosław Pobłocki.
KONSULTACJE SPOŁECZNE I PRZETARG
Pod koniec ubiegłego roku w Tczewie przeprowadzono ankiety wśród pasażerów oraz szczegółowe badania napełnienia komunikacji miejskiej. Obecnie trwa opracowywanie danych. Dokładna analiza ma być gotowa do połowy lutego. Następnie zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne dotyczące układu linii autobusowych. Kolejnym krokiem będzie podjęcie przez radę miejską stosownej uchwały i ogłoszenie na jej podstawie przetargu na obsługę komunikacji miejskiej. Nowy przewoźnik ma podpisać umowę na 27 miesięcy.
Po wprowadzonych w listopadzie podwyżkach jednorazowy bilet normalny kosztuje w Tczewie 4,80 zł, a bilet 40-minutowy – 5,20 zł. Decyzję o wprowadzeniu darmowych przewozów rada miejska ma podjąć najpóźniej na początku marca.
Posłuchaj materiału naszej reporterki:
Hanna Brzezińska/ol