Strefy płatnego parkowania powstają w Tczewie. Bilety z parkometrów trzeba będzie pobierać prawdopodobnie już od 20 marca. Obecnie wykonawca przygotowuje oznakowanie stref.
Opłatami zostanie objętych około 750 miejsc postojowych, przede wszystkim w rejonie starego miasta, targowiska przy ul. Żwirki oraz dworca kolejowego, z wyłączeniem dużego placu i parkingu poziomowego przy węźle transportowym. Wprowadzenie stref ma usprawnić ruch w tych miejscach i ułatwić dostęp do sklepów, punktów usługowych czy gastronomii. Co ważne, mieszkańcy kilku ulic na tczewskiej starówce, którzy nie mają do dyspozycji innych miejsc postojowych, będą mogli wykupić miesięczny abonament.
STAWKI NAJNIŻSZE W KRAJU
Za pierwszą godzinę postoju trzeba będzie zapłacić 2 zł, za każdą kolejną o 40 proc. więcej, przy czwartej godzinie opłata znowu wyniesie 2 zł. – Można powiedzieć, że jesteśmy liderem w Polsce. Nawet mniejsze gminy nie mają takich stawek. Wprowadzamy najniższe opłaty w kraju – mówił dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie, Przemysław Boleski.
Strefy będą obowiązywać w dni robocze od godziny 8:00 do 17:00. Wyjątkiem jest zatoka na ul. Pomorskiej przy galerii handlowej i wejściu na dworzec PKP. Tu od poniedziałku do piątku za parkowanie trzeba będzie płacić przez całą dobę.
MIESZKAŃCY ZAPŁACĄ MNIEJ
Osoby, które płacą podatki w Tczewie i mają dzięki temu Kartę Mieszkańca, za parkowanie zapłacą połowę stawki. Ważne, by wcześniej zgłosić swój numer rejestracyjny. Jak wyjaśnia dyrektor ZUK, tylko jeśli numer będzie zapisany w systemie, przy uiszczaniu opłaty w parkometrze zostanie naliczona ulga. Co istotne, do jednej Karty Mieszkańca można przypisać tylko jeden samochód.
Hanna Brzezińska/ol