Na sprzedaży podrabianych perfum mogli zarobić 8 mln zł. Trzy osoby zatrzymane na Kociewiu

(fot. KWP Gdańsk)

Trzech podejrzanych o wprowadzanie na rynek podrabianych perfum zatrzymali funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Akcję przeprowadzili w Godziszewie w powiecie starogardzkim. Jak twierdzą śledczy, w ciągu siedmiu lat na procederze sprawcy zarobili 8 milionów złotych.

Jak ustaliła prokuratura, podejrzani założyli sklep internetowy i sprzedawali podrabiane perfumy znanych marek. Klientów wprowadzali w błąd, że to oryginalne testery. Magazyn z produktami znajdował się w Godziszewie. Policjanci znaleźli w nim kilka tysięcy sztuk produktów kosmetycznych. Do wysyłki towarów sprawcy wykorzystywali punkt nadań przesyłek kurierskich prowadzony przez jednego z nich w Tczewie.

(fot. KWP Gdańsk)

Nielegalny sklep działał od 2016 roku. Jak wyliczono, w tym czasie podejrzani zarobili prawie 8 milionów złotych. W trakcie przeszukania magazynu policjanci znaleźli także pół kilograma – prawdopodobnie – marihuany.

Zatrzymani mają od 33 do 41 lat. Prokurator przedstawił im zarzut naruszenia ustawy prawo własności przemysłowej, a jeden z podejrzanych odpowie dodatkowo za posiadanie narkotyków.

SKALA PRZESTĘPSTWA MOŻE BYĆ WIĘKSZA

Śledztwo, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, jest na początkowym etapie – niewykluczone, że skala procederu może być większa. – Wobec wszystkich podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozory policji, zakazy opuszczenia kraju i wzajemnego kontaktowania się, poręczenia majątkowe w kwotach od 40 do 70 tysięcy złotych. Dokonano również blokad środków finansowych na dziewięciu rachunkach bankowych, co do których zachodziło podejrzenie, że znajdują się na nich środki pieniężne pochodzące z przestępstwa – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

(fot. KWP Gdańsk)

Podejrzanym grozi 5 lat więzienia, a mężczyźnie, który ma dodatkowo zarzut posiadania narkotyków – 10 lat.

Grzegorz Armatowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj