Nie wybrano nowego właściciela terenu po jednostce wojskowej w Tczewie. Będzie kolejny przetarg

(Graf. Urząd Miejski w Tczewie)

Duży fragment terenu po byłej jednostce wojskowej w Tczewie na razie bez nowego właściciela – pomimo początkowego zainteresowania nikt nie wpłacił wadium.

Działka po byłym koszarowcu ma prawie 28 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Geograficznie jest w samym centrum miasta, w pobliżu drogi krajowej numer 91. To właśnie na tym terenie znajdowała się jednostka wojskowa, a obecnie teren jest przekształcany w kolejną dzielnicę miasta. Powstały już bloki mieszkalne. Działka, która została wystawiona na sprzedaż, przeznaczona jest pod zabudowę biurową lub usługową.

NOWA DZIELNICA, STARE PROBLEMY

Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza, wskazuje, że cena działki wynosi prawie dziesięć milionów złotych.

– To teren po byłej jednostce wojskowej w centrum Tczewa. To zupełnie nowa dzielnica, w której znajduje się już sporo budynków mieszkalnych. Niedawno wystawiliśmy na sprzedaż teren po byłym koszarowcu, który został wyburzony. Ta nieruchomość ma prawie 28 tysięcy metrów kwadratowych. Niestety, nie udało się jej zbyć. Nie zgłosił się żaden nabywca. 14 lutego miał odbyć się przetarg, który jednak siłą rzeczy nie odbył się – tłumaczy.

START OD MILIONA

Przetarg, który ogłoszono w zeszłym roku, unieważniono z powodu braku zainteresowanych, którzy początkowo mieli rozważać inwestycję. Samo wadium, które umożliwiałoby udział w przetargu miało wynosić prawie milion złotych (10% kwoty), a po nabyciu terenu miałoby zostać odliczone od końcowej kwoty.

Miasto planuje kolejny przetarg. Na terenie po byłym koszarowcu może powstać zabudowa biurowa lub usługowa.

Filip Jędruch/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj