Zamiast głośnych fajerwerków – karma dla zwierząt. Tczew wpisuje się w sylwestrowe trendy

(fot. Pixabay)

Karma dla zwierząt zamiast miejskiego pokazu fajerwerków. Kolejny rok z rzędu miasto Tczew zachęcało mieszkańców, by zamiast kupować petardy – zafundowali pokarm podopiecznym schroniska. Trafiło tam 115 kilogramów karmy.

Jak mówi Katarzyna Sobczyk z tczewskiego schroniska OTOZ Animals, odchodzenie od miejskich, głośnych sylwestrowych obchodów to dobry trend. – Jest coraz więcej miast, które od tego odchodzą. W tym roku również Sopot ogłosił, że nie będzie strzelał petardami. Mamy nadzieję, że większe miasta od tego odejdą i ten trend zostanie zastąpiony pięknymi pokazami dronów, czy pokazami świetlnymi – bo w ten sposób również można przywitać nowy rok – wyjaśnia.

Miejskich pokazów fajerwerków od kilku lat nie ma w całym Trójmieście.

Mieszkańcy Tczewa pozytywnie odbierają nowe trendy i popierają odejście od głośnych sylwestrowych obchodów.

Posłuchaj materiału:

Filip Jędruch/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj