Pracowita sobota dla strażaków na Pomorzu. Od rana walczyli już z pożarami na Kociewiu, Kaszubach i w Gdańsku.
PINCZYN – HALA MAGAZYNOWA
Pożar hali magazynowej w Pinczynie koło Starogardu Gdańskiego. Ogień na terenie zakładu produkcyjnego, w obiekcie o powierzchni około 250 metrów kwadratowych, zauważono tuż po godz. 8:00.
Jak powiedział Radiu Gdańsk starszy ogniomistrz Marcin Nierzwicki ze starogardzkiej straży pożarnej, sytuację szybko udało się opanować.
W hali znajdowały się puste pojemniki po farbach. Pracownicy, którzy pracowali w sąsiednim obiekcie, ewakuowali się przed przyjazdem straży. Nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracuje 14 zastępów ratowników. Choć bronią też sąsiednich budynków, to przyznają, że sytuacja jest już opanowana, co znaczy, że zlokalizowano źródło ognia.
Na terenie tego samego zakładu strażacy interweniowali także na początku sierpnia. Płonął budynek, w którym mieszkali pracujący tam obcokrajowcy.
GARCZ – STODOŁA I BUDYNEK GOSPODARCZY
Płonęła stodoła i budynek gospodarczy w Garczu na Kaszubach. Jak informują strażacy – ogień zauważono tuż przed południem. Objął powierzchnię około 200 metrów kwadratowych. To konstrukcje murowane z drewnianym dachem. Nie były zamieszkane – mówią ratownicy. Mieszkańcy sąsiedniego budynku bezpiecznie ewakuowali się. Na miejscu pracowało 11 zastępów.
GDAŃSK – WARSZTAT SAMOCHODOWY
Tymczasem w Gdańsku, przy Mostowej, płonął warsztat samochodowy. Ogień w ciągu niespełna pół godziny został zlokalizowany. W akcję zaangażowano 7 zastępów.
Sebastian Kwiatkowski





