Zamiast w więzieniu, siedział w dworcowej poczekalni. Bez maseczki, dlatego wpadł w ręce policji

(Fot.pomorska.policja.gov.pl)

Malborscy policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który był poszukiwany przez sąd do odbycia kary więzienia. Mundurowi interweniowali, ponieważ przebywając w poczekalni dworca, nie miał on założonej maseczki. Ponadto podczas legitymowania mieszkaniec powiatu sztumskiego podawał się za swojego brata, a funkcjonariusze znaleźli przy nim zawiniątko z amfetaminą.

Zatrzymanie mężczyzny miało związek z prowadzonymi przez policjantów działaniami mającymi na celu wyegzekwowanie przestrzegania obostrzeń sanitarnych. Funkcjonariusze kontrolują placówki handlowe, środki komunikacji miejskiej oraz miejsca użyteczności publicznej.

PODAŁ SIĘ ZA BRATA…

18 lutego nad ranem, około godziny 5:00, malborscy funkcjonariusze, patrolując rejon dworca, zauważyli mężczyznę, który nie miał zasłoniętych ust i nosa. Policjanci wylegitymowali go. Mężczyzna twierdził, że nie ma przy sobie dokumentów i podał funkcjonariuszom personalia. Jak się okazało – nie swoje.

Po sprawdzeniu w systemach policyjnych wskazanych danych policjanci zorientowali się, że mężczyzna okłamał funkcjonariuszy i podał się za swojego brata. Szybko też wyjaśniło się, dlaczego nie chciał ujawnić swoich personaliów: 35-letni mieszkaniec powiatu sztumskiego ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i był poszukiwany do odbycia kary 131 dni więzienia.

… I MIAŁ NARKOTYKI

Ponadto podczas zatrzymania mężczyzny mundurowi znaleźli przy nim zawiniątko foliowe z amfetaminą. Zatrzymanego, po przedstawieniu mu zarzutów posiadania narkotyków, doprowadzili do zakładu karnego. Za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Mężczyzna został również ukarany mandatami karnymi za niestosowanie się do nakazu zasłaniania ust i nosa oraz za wprowadzenie w błąd policjantów podczas legitymowania co do tożsamości własnej.

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj