Znalazł czyjś portfel z kartą płatniczą. Zapłacił nią za nowe buty, a dokumenty spalił

(Fot. Pixabay)

56-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego znalazł cudze dokumenty i kartą bankomatową. Zamiast jednak zgłosić to na policję, zaczął korzystać z karty jak ze swojej i kupił sobie nowe buty. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i usłyszał już dziesięć zarzutów.

56-latek odnalazł zagubiony przez kogoś portfel, w którym znajdowały się dokumenty oraz karta płatnicza. Postanowił wykorzystać okazję i potraktował kartę jak swoją. Zapłacił nią między innymi za zakupy spożywcze, a także nowe buty. Chciał zatrzeć ślady swojego czynu, więc skradzione dokumenty spalił w piecu. Mieszkaniec powiatu nowodworskiego nie nacieszył się jednak przypływem pieniędzy zbyt długo. Policjanci zatrzymali go, a prokurator przedstawił mu dziesięć zarzutów, w tym między innymi zniszczenia dokumentów oraz kradzieży z włamaniem. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.

Policja przypomina, aby zawsze zgłaszać utratę dokumentów lub karty płatniczej w banku oraz urzędzie. W przeciwnym wypadku możemy napotkać na liczne poważne problemy i trudne sytuacje. Zgubienie lub kradzież wystarczy zgłosić w jednym banku, a on automatycznie przekaże dane do Centralnej Bazy Danych. Gdy więc ktoś spróbuje posłużyć się zastrzeżonym dokumentem, operacja zostanie zablokowana, a na miejsce zostanie wezwana policja.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj