Pijany policjant z Prabut mógł prowadzić samochód po pijanemu. Został zatrzymany – dowiedziało się Radio Gdańsk. Siedział w pojeździe zaparkowanym na drodze gruntowej i był nietrzeźwy.
Jak przekazała rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, o godzinie 13 do policjantów zgłosiła się osoba najbliższa jednego z funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie, która poinformowała o jego zaginięciu. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna od jakiegoś czasu ma problemy osobiste, z którymi próbował sobie do tej pory samodzielnie poradzić. Komendant jednostki ogłosił alarm dla całego stanu osobowego komendy. Policjanci odnaleźli zaginionego na terenie gminy Susz.
– Siedział w zaparkowanym na gruntowej drodze samochodzie, był nietrzeźwy, w samochodzie zabezpieczona została jego broń służbowa, którą miał na swoim osobistym stanie. 30-latek został doprowadzony do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych. Policjanci równolegle ustalają czy mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, gdy kierował pojazdem, dlatego pobrana została od niego krew do badania – informuje komisarz Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tej sprawy. Jeśli badanie retrospektywne krwi wykaże, że mężczyzna kierował samochodem pod wpływem alkoholu, musi liczyć się z tym, że zostanie usunięty ze służby oraz objęty prokuratorskimi zarzutami. Grożą za to trzy lata więzienia.
Ponadto Komendant Powiatowy Policji w Kwidzynie z uwagi na to, że mężczyzna naruszył dyscyplinę służbową, ponieważ będąc w stanie nietrzeźwości posiadał przy sobie broń służbową, wszczął wobec niego postępowanie dyscyplinarne.
Grzegorz Armatowski/puch/ua