Przebudowano konstrukcję i nawierzchnię drogi. W miejscowościach powstała sieć kanalizacji deszczowej i nowe chodniki. Po kilku miesiącach od oficjalnego zakończenia przebudowy drogi wojewódzkiej 501 samorządowcy spotkali się w Sztutowie, by podsumować inwestycję.
Jak uważa Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego, warto było czekać.
– Przede wszystkim ta inwestycja zapewnia bezpieczeństwo. Są oświetlone przejścia dla pieszych, chodniki, zatoki autobusowe – wymieniał.
– To najważniejsza inwestycja na Mierzei Wiślanej na przestrzeni ostatnich kilku dekad – dodał Robert Zieliński, wójt Sztutowa.
NOWA JAKOŚĆ
Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku Grzegorz Stachowiak wyjaśnił, że między Stegną a Krynicą Morską powstało ponad 17 kilometrów równego asfaltu.
– Inwestycja została zdegradowana przez sąsiednią budowę. Mam na myśli przekop Mierzei Wiślanej. Droga miała już swoje lata i była zniszczona, więc ten zabieg był niezbędny. To nowa jakość, nowa nośność nawierzchni z dopuszczalnymi naciskami 115 kN – dodał.
Trwające dwa lata prace kosztowały 104 miliony złotych.
Mateusz Czerwiński/aKa






