Dni Amerykańskie w Redzikowie. Pracownicy bazy antyrakietowej uczyli mieszkańców angielskiego

Mecz koszykówki, piknik rodzinny i czytanie bajek po angielsku przez pracowników bazy antyrakietowej w Redzikowie koło Słupska. To pierwsze Dni Amerykańskie, w których wzięło udział kilkuset mieszkańców Redzikowa oraz pracownicy i dowództwo bazy.

– Przyjemnie jest spędzać czas wśród dzieci i pracować z nimi oraz przypominać sobie, jak było się dzieckiem – mówił obecny na pikniku dowódca bazy w Redzikowie capt. Jon C. Grant. – Lubimy się angażować w wiele spraw w Redzikowie. Dziękujemy za to, że możemy być tutaj z tą fantastyczną społecznością. Podczas czytania bajek widać na buziach dzieci wyraz ekscytacji i zadowolenia.

NATIVE SPEAKERZY

– Myślę, że takie dni jak ten, staną się tradycją – mówi Zbyszek Gach, dyrektor Centrum Kultury gminy Słupsk. – Naszym celem jest bliska współpraca z bazą, tym bardziej, że Lądowisko Kultury słynie z dobrej sekcji języka angielskiego. Mamy 200 metrów od nas native speakerów, więc trzeba to wykorzystać. Bardzo cieszymy się, że przybyli na te dni również mieszkańcy Słupska. Nie dopisała tylko pogoda.

Podczas pierwszych Dni Amerykańskich w Redzikowie można było wziąć udział w zajęciach z robotyki, poszukać złota i zjeść smaczny posiłek, a także spotkać się z autorem książki „Trump. Pierwszy taki prezydent Stanów Zjednoczonych”, prof. Longinem Pastusiakiem.

 

Marcin Kamiński/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj