Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Müller stwierdził w Radiu Gdańsk, że egzamin dojrzałości odbędzie się zgodnie z planem, nawet jeśli do tego czasu strajk nauczycieli się nie zakończy. – Nie mam obaw związanych z zakończeniem roku szkolnego czy maturami – podkreślił.
Rozpoczął się drugi tydzień strajku środowisk oświatowych. Nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie trwał protest nauczycieli, ale wszystko wskazuje na to, że w wielu szkołach mogą oni nie wystawić na czas ocen końcowych dla uczniów klas maturalnych. Termin upływa w najbliższą środę, 17 kwietnia.
„MATURZYSTOM ŻYCZĘ ODPOCZYNKU”
Uczniów i rodziców uspokaja jednak wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Piotr Müller w słupskim studiu Radia Gdańsk powiedział:
– Nie ma zagrożenia brakiem ocen końcowych czy też niewystawieniem ich przez nauczycieli. Myślę, że tego nie zrobią. Zresztą z wypowiedzi publicznych nauczycieli wynika, że są w tym zakresie odpowiedzialni, wiedzą, że nie można kariery uczniów stawiać na szali kwestii wynagrodzenia nauczycieli. Nie mam obaw związanych z zakończeniem roku szkolnego czy maturami. Maturzystom życzę, żeby trochę odpoczęli od nauki i polityki, to zawsze przydaje się się przed egzaminem – dodał minister Müller.
W PODSTAWÓWKACH I GIMNAZJACH BEZ PROBLEMU
26 kwietnia powinny odbyć się uroczystości zakończenia roku szkolnego dla uczniów klas maturalnych, na których mieliby oni otrzymać świadectwa. Egzaminy maturalne rozpoczną się 6 maja. W całej Polsce planowo ma przystąpić do nich kilkaset tysięcy absolwentów liceów i techników.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu, mimo strajku nauczycieli, w zdecydowanej większości szkół udało się przeprowadzić egzamin gimnazjalny. Z kolei w poniedziałek 377 tys. uczniów przystąpiło do egzaminów ośmioklasisty. Nie pojawiły się dotąd żadne sygnały, świadczące o jakichkolwiek nieprawidłowościach w ich przeprowadzaniu.
Przemysław Woś/mrud