Zamiast czekać na miasto, wzięli sprawy w swoje ręce. Mieszkańcy Słupska sami posprzątali park nad Słupią

Mieszkańcy Słupska poświęcili kilka godzin i posprzątali dwuhektarowy fragment parku nad Słupią. Zebrali kilka worków odpadów.

Tomasz Urbaniak wraz z czwórką przyjaciół postanowił nie czekać na reakcję miejskich służb. – Po prostu dowiedziałem się, że służby miejskie sprzątają tylko okolice głównej alejki. Z przyjaciółmi postanowiliśmy pozbierać śmieci z reszty terenu. Głównie papiery, opakowania, butelki i inne odpady – relacjonuje inicjator akcji.

ZAMIAST KRYTYKOWAĆ, LEPIEJ WZIĄĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE

– Mnóstwo śmieci wyrzucamy gdzie popadnie. Nie ma sensu nikogo winić czy krytykować. Lepiej energię spożytkować na pozbieranie śmieci. Można wziąć worek czy pojemnik i pozbierać odpady. Jest tego mnóstwo niestety – dodaje Tomasz Urbaniak.

Już w najbliższą sobotę można pomóc przy sprzątaniu rzeki Słupi w pobliżu Śluzy Łososiowej. Początek akcji o godzinie 11.00. Przyłączyć może się każdy.

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj