W sierpniu zacznie działać słupski Dom Start-upów. „Mamy nadzieję, że narodzi się tam wiele inicjatyw”

Nowa przestrzeń, która ma ułatwić start małych firm, głównie internetowych, będzie się znajdować w kamienicy Freundlicha przy ulicy Tuwima. – Jednorazowo będzie tam mogło pracować do dwudziestu osób – mówi Monika Rapacewicz z urzędu miejskiego w Słupsku. – Chcemy, żeby to była kreatywna przestrzeń dla wszystkich osób, które chciałyby zrealizować jakieś ciekawe przedsięwzięcie. Biznesowe lub społeczne. Będzie to przestrzeń biurowa, dostępna nieodpłatnie. Wszystko będzie do dyspozycji mieszkańców. Mamy nadzieję, że urodzi się tam dużo ciekawych inicjatyw – podkreśla Monika Rapacewicz.

POZOSTAŁA KWESTIA PRZETARGU

Kupiono już niemal całe wyposażenie Domu Start-upów. Urząd miejski musi jeszcze rozstrzygnąć nowy przetarg na zakup sprzętu komputerowego. Ostatni został unieważniony z powodu złożenia oferty nieodpowiadającej zapotrzebowaniu.

Generalny remont budynku kosztował 2,5 miliona złotych i trwał ponad rok. Przed wojną mieszkał w nim malarz Otto Freundlich. 

 
Przemysław Woś/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj