Przemysław Rz. został zatrzymany przez policję w styczniu 2019 roku. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy i stanął przed lęborskim sądem. Sąd Rejonowy w Lęborku wymierzył byłemu komendantowi karę grzywny w wysokości 3 tysięcy złotych, orzekł 3-letni zakaz prowadzenia samochodów i nakazał wypłatę 6 tysięcy złotych świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.
NADAL PRACUJE W KOMENDZIE
Przemysław Rz. został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu, gdy pełnił jeszcze funkcję komendanta straży miejskiej w Lęborku. – Dziś ma już inną funkcję, ale nadal jest zatrudniony na terenie komendy – powiedział Radiu Gdańsk Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.
NIE PIERWSZY SKANDAL
Nie był to pierwszy skandal z udziałem Przemysława Rz. w lęborskiej straży miejskiej. W 2010 roku został ukarany naganą za libację alkoholową na terenie komendy. Strażnik miejski tłumaczył wtedy, że alkohol spożywali mężczyźni, którzy bezprawnie wtargnęli do budynku i sami zaczęli pić wódkę.
Wyrok Sądu Rejonowego w Lęborku jest prawomocny.
Paweł Drożdż/mar