Najnowsza produkcja w Nowym Teatrze w Słupsku była drugim spektaklem festiwalu Scena Wolności,który do niedzieli gości na deskach słupskiego teatru dramatycznego. Spektakl, w którym za punkt wyjścia obrany był materiał filmowy, dokument, nakręcony podczas podróży przez Stany Zjednoczone. Przedstawienie na pierwszy rzut oka trudne dla aktorów biorących w nim udział. Jak sami twierdzą, była to dla nich forma eksperymentalna, która zawsze pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi. Na pierwszym planie film, z którym aktorzy muszą wejść w relację. Czy im się to udało?
– Przede wszystkim dla mnie jako człowieka ten spektakl był o poszukiwaniu celu w życiu i podróży, odnoszący się do tego na wielu płaszczyznach. trochę o ekologii, stosunku do drugiego człowieka, odnalezieniu bratniej duszy gdzieś na ziemi – mówi jeden z widzów.
– Głównym przesłaniem tego spektaklu, choć nie wiem, czy go dobrze zrozumiałem, jest poszukiwanie sensu – siebie, człowieka i odpowiadanie na najprostsze pytania: kim jestem, co robię, dokąd zmierzam? – dodaje kolejny widz.
Nowy Teatr w Słupsku, Made in USA
Scenariusz/reżyseria/scenografia/video: Kolektyw Janiczak/Mosiewicz/Rubin/Stępniak
Najbliższe spektakle:
03.10.2019, godz. 19.30
19.10.2019, godz. 18.00
20.10.2019, godz. 18.00