Nagrody prezydenta Słupska przyznawano niezgodnie z prawem? Ponad 72 tysiące złotych stoją pod znakiem zapytania

Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku uznała, że pieniądze wypłacano z naruszeniem przepisów o finansach publicznych. Co ciekawe, Słupski ratusz przyznaje, że musi naprawić błąd. Skarbnik miasta informuje, że pomimo tego potknięcia nikt nie będzie musiał zwracać nagród finansowych.
Pieniądze wypłacano w wadliwy sposób od dwunastu lat, ale RIO nigdy wcześniej tego nie zakwestionowała. Zdaniem kontrolerów pieniądze z tytułu nagród prezydenta Słupska wypłacano jedynie na podstawie zarządzenie prezydenta miasta, a niezbędna jest uchwała rady miejskiej.

Tylko w roku 2019 czterdziestu dziewięciu osobom wypłacono w sumie 72 500 złotych.

NARUSZENIE USTAWY?

Nagrody prezydent Słupska przyznaje „osobom fizycznym za działalność na rzecz miasta, która w znaczący sposób przyczyniła się do jego promocji, rozwoju gospodarczego, kulturalnego, sportowego, naukowego oraz w uznaniu działań i inicjatyw podejmowanych na rzecz mieszkańców miasta”.

Zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku wypłacanie nagród tylko na podstawie zarządzenia prezydenta Słupska, a bez uchwały rady miejskiej jest naruszeniem ustawy o finansach publicznych.

SKARBNIK TŁUMACZY NIEJASNOŚCI

– Zarządzenie prezydenta funkcjonuje od roku 2007. Było zmieniane w roku 2017, ale zasady są wciąż te same. Nigdy nie były przez RIO kwestionowane. Osoby, które otrzymały nagrody finansowe nie muszą niczego zwracać. To błąd formalny, który musimy naprawić i przygotować odpowiedni projekt uchwały – mówi skarbnik miasta Słupska Anna Gajda-Szewczuk.

Prezydent Słupska przyznaje nagrody pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia w wysokości dwóch tysięcy, tysiąca pięciuset oraz tysiąca złotych.

 
Przemysław Woś/ak

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj