Nie będzie kary dla nietrzeźwej matki, która urodziła pijaną dziewczynkę w Miastku. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia. Poród miał miejsce w kwietniu 2019 roku. Justyna S. miała ponad promil alkoholu w organizmie, noworodek – niemal tyle samo. Jak tłumaczy Michał Krzemianowski z Prokuratury Rejonowej w Miastku, zgodnie z prawem dziecko staje się dzieckiem w chwili rozpoczęcia akcji porodowej. – Tymczasem kobieta spożywała alkohol w ciąży, a wtedy jej zachowanie dotyczyło płodu – mówi prokurator.
Nie uznano tego za przestępstwo. Dziecko przyszło na świat w 7. miesiącu ciąży z wadą serca i Alkoholowym Zespołem Płodowym.
PRZEMOC W DOMU
W czasie śledztwa ustalono, że w domu rodzinnym Justyny S. dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej ze strony jej ojca. Wiesław K. miał znęcać się nad rodziną przez 2 lata. Został oskarżony. Sprawę skierowano do sądu.
Mężczyźnie za znęcanie się nad córką i konkubiną grozi 5 lat więzienia.
Paweł Drożdż/mk