Przewodniczący Zarządu Regionu „Solidarności” w Słupsku: „Rola związku jest całkiem inna niż rządu”

– Związkowcy mogą być w Sejmie i Senacie, ale nigdy w rządzie. Tak widzę rolę „Solidarności” – dbanie o pracownika na poziomie związkowym, ustawodawczym, ale nigdy wykonawczym – mówi Stanisław Szukała, przewodniczący Zarządu Regionu „S” w Słupsku.

Stanisław Szukała był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.

– Pamiętam u Jana Pawła II na audiencji byli Lech Wałęsa, Janusz Śniadek i Marian Krzaklewski. To było po AWS i papież dał im bardzo mocny „nakaz opamiętania”. Związek w swojej reprezentatywności może dojść do poziomu władzy ustawodawczej, ale nie wkraczać do władzy wykonawczej. Rola związku jest całkiem inna niż rządu. To jest ten punkt, którego nie powinniśmy przekroczyć – mówi Stanisław Szukała.

W najbliższy czwartek szef słupskiej „Solidarności”, po dwudziestu latach kierowania regionalnymi strukturami związku, odchodzi na emeryturę. Nowego przewodniczącego związkowcy wybiorą 6 marca.

Posłuchaj całej rozmowy ze Stanisławem Szukałą:

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj