Zatrucie w Szkole Podstawowej nr 1 w Słupsku. Dzieci skarżyły się na ból brzucha i zawroty głowy

Troje dzieci podtruło się oparami dezodorantu w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Lutosławskiego. Po powrocie z sali gimnastycznej zgłosiły nauczycielom, że mają bóle brzucha i zawroty głowy. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i straż pożarną, które sprawdziły budynek szkoły oraz salę gimnastyczną pod kątem obecności niebezpiecznych gazów. – Okazało się, że chłopcy po WF-ie psikali się dezodorantem przy otwartych drzwiach – informuje dyrektorka szkoły Elżbieta Krawczykiewicz. – Obok przechodziły dziewczynki, które poczuły się źle. Wszystkie były osłabione, bo biorą leki przeciwgrypowe, a jedna z nich była astmatyczką, co spotęgowało reakcję. Dzieci nie wymiotowały, tylko kasłały i trzęsły się z zimna lub ze strachu – dodaje.

Na miejscu zdarzenia zbadał je lekarz. Dzieciom nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

 

Marcin Kamiński/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj