Prezesi dwóch spółek podejrzani o przestępstwa finansowe pozostaną na wolności. Sąd Okręgowy uznał, że nie będą utrudniać śledztwa

Sąd Okręgowy w Słupsku odmówił tymczasowego aresztowania prezesów dwóch spółek z Gdańska podejrzanych o przestępstwa finansowe na kwotę około 42 mln złotych. Zdaniem sądu, nie będą oni utrudniali śledztwa.

Osadzenia w areszcie Mirosława K. i Dariusza W. chciała Prokuratura Okręgowa w Słupsku argumentując, że na wolności obaj prezesi mogą utrudniać śledztwo i mataczyć. Zarówno sąd Rejonowy, jak i Okręgowy w Słupsku, odrzuciły wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec obu podejrzanych.

NIE MA PRZESŁANEK

– Sąd słusznie oddalił zażalenie prokuratury na decyzję sądu pierwszej instancji. Mój klient pozostaje na wolności, nie było przesłanek do zastosowania tymczasowego aresztowania. Uznały to sądy obu instancji i to jest decyzja jak najbardziej prawidłowa – mówi pełnomocnik Dariusza W., mecenas Bartosz Rumiński.

Śledczy zarzucają podejrzanym popełnienie w latach 2011-2016 wielomilionowych przestępstw związanych z obrotem obligacjami oraz fałszowaniem dokumentacji finansowej spółek. Obaj prezesi są pod dozorem policji, mają zakaz kontaktowania się, zabrano im też paszporty.

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj