Na terenie prawie wszystkich nadleśnictw obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarami. Sucha i słoneczna pogoda spowodowała, że ściółka w lasach jest bardzo wysuszona.
Grzegorz Goliszek z Nadleśnictwa Leśny Dwór koło Dębnicy Kaszubskiej mówi, że niebezpieczeństwo powstania pożaru jest teraz bardzo duże.
– W nadleśnictwie Leśny Dwór, ale myślę, że we wszystkich nadleśnictwach w Polsce, sprawa wygląda bardzo poważnie. Oczywiście wszystkie służby są zaangażowane i działają, wszystkie wieże przeciwpożarowe również działają. Najważniejsza jest rozwaga nas wszystkich, przebywających w lesie lub w jego pobliżu, by nie stwarzać zagrożenia pożarowego – apeluje nadleśniczy.
NIE MA ZAKAZÓW
Na razie na Pomorzu nie ma zakazu wstępu do lasu. W częściach nadleśnictw obowiązuje natomiast ograniczenie w korzystaniu z otwartego ognia.
– Zalecamy jednak pozostawanie w domu i nie gromadzenie się. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że dla zdrowia psychicznego potrzebny jest kontakt z naturą. Odradzam grille czy spotkania towarzyskie. Polecam samotne spacery – dodaje Grzegorz Goliszek.
W ubiegłym roku w całym kraju odnotowano ponad 9 tysięcy pożarów lasów.
Paweł Drożdż/tgr