Wielka ferma drobiu ma powstać w gminie Miastko. Mieszkańcy oburzeni. Urzędnicy: „Nie możemy wydać decyzji odmownej z powodu protestu”

 Wielka ferma drobiu na ponad 2,5 mln sztuk kurczaków ma powstać w gminie Miastko. Mieszkańcy protestują przeciwko tej budowie, obawiając się fetoru i martwiąc się o swoje zdrowie. Do burmistrza wpłynęły właśnie wnioski od jednego z mieszkańców gminy, o wydanie warunków środowiskowych dotyczących budowy.

To właściciel kilku kurników, który zamierza wybudować dodatkowo 17 nowych. W lokalizacjach, gdzie chce, aby stanęły obiekty, nie ma na razie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jednym z miejsc jest Miastko, kolejne to Pasieka tuż za jego granicą w pobliżu DK20. 

MIESZKAŃCY ŚLĄ PROTESTY

– Wpłynęło do nas pismo z protestem 40 mieszkańców, którzy nie chcą, aby ferma drobiu powstawała w pobliżu ich domostw – mówi Kazimierz Kozieł, naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego UM w Miastku. – Nie możemy wydać decyzji odmownej z powodu protestu mieszkańców. Samo postępowanie w sprawie wydania tzw. decyzji środowiskowych na budowę kurników jest regulowane m.in. przepisami w zakresie ochrony środowiska. Zgodnie z nimi urząd nie może wstrzymać postępowania administracyjnego albo odmówić wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowań na realizację danego przedsięwzięcia w przypadku spełnienia wymogów określanych właśnie w tych przepisach – tłumaczy. 

Jak się okazuje jedynym sposobem wydania decyzji odmownej przez urzędników jest opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z określonymi warunkami i zasadami zagospodarowania terenu. O tym jednak decyduje w głosowaniu rada miejska.

KURNIKOWA GMINA

To nie pierwsza walka mieszkańców gminy Miastko o świeże powietrze, wolne od odoru kurzych ferm. Jedną wygrali, też w Pasiece. Tylko w tym przypadku kurniki miały być zlokalizowane blisko siedziby Nadleśnictwa Miastko.

W drugim przypadku, w Głodowie, aktualnie prowadzone jest postępowanie administracyjne. Właśnie po proteście mieszkańców tej wsi, radni w Miastku zdecydowali o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Mają w nim być uwzględnione wnioski mieszkańców, którzy obawiali się smrodu i zwiększenia natężenia ruchu samochodów ciężarowych.

Marcin Kamiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj