Protest związków zawodowych Miejskiego Zakładu Komunikacji w Słupsku. Związkowcy domagają się wycofania z planów ogłoszenia przetargu na obsługę dwóch istniejących już linii autobusowych – 18 i 28. Podkreślają, że informacje o planowanych zmianach są nieoficjalne. Ratusz sytuacji nie komentuje. Andrzej Turowski, przewodniczący „Solidarności” w MZK w Słupsku podkreśla, że taka decyzja byłaby, jego zdaniem, złamaniem umowy przewoźnika z miastem.
– Jest tam zapis, klauzula, że na przetarg może być wystawiana tylko obsługa nowych linii, a nie istniejących. Naszym zdaniem, jako związków zawodowych, „puszczenie” w przetarg linii 18 i 28 byłoby złamaniem umowy ratusza z MZK. W konsekwencji oznaczałoby to utratę przychodów dla spółki oraz zwolnienia pracowników – dodaje szef zakładowej „Solidarności”.
Rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku Monika Rapacewicz poinformowała, że na razie ratusz sprawy komentować nie będzie.
Przemysław Woś/mk