Podróż pociągiem z Krakowa do Ustki? Trzeba uzbroić się w cierpliwość. W Słupsku czeka nas długi przymusowy postój

83 minuty pociąg TLK Korsarz będzie od soboty czekał w Słupsku na wolny tor do Ustki. Powód to nieukończona tak zwana „mijanka” w Charnowie, dzięki której pociągi jadące w dwóch przeciwnych kierunkach mogą korzystać z jednego toru.

Sprawę jako pierwszy opisał branżowy Rynek Kolejowy. Wykonawca prac modernizacyjnych na linii 405 do Ustki nie zdążył z dokończeniem budowy „mijanki” w Charnowie przed wakacjami.

– Plan był taki, by mijanki uruchomić od początku wakacji, kiedy znacznie rośnie liczba pociągów ze Słupska do Ustki. Przygotowywane dodatkowe tory w Kawczem, Kępicach, Słonowicach i Charnowie Słupskim umożliwią mijanie się pociągów i zwiększenie przepustowości linii. Oddanie ich do eksploatacji zaplanowano na koniec czerwca. Zapewnią one możliwość sprawniejszej obsługi pociągów – informował przedstawiciel PKP PLK Przemysław Zieliński.

WYZWANIE LOGISTYCZNE

W związku z tym, że linię Słupsk-Ustka od soboty obsługiwać będzie 15 par pociągów, jadących po jednym torze, dołączenie do rozkładu pociągów dalekobieżnych nie było łatwe. Rozwiązaniem miała być wspomniana „mijanka” w Charnowie, która wciąż nie jest gotowa.

Najgorzej nowy rozkład jazdy wygląda dla pasażerów TLK Korsarz z Krakowa do Ustki. Do Słupska skład przyjeżdża o 7:53, ale w drogę do Ustki wyrusza dopiero o 9:16. Przymusowy postój potrwa godzinę i 23 minuty.

MOŻNA DOJECHAĆ SZYBCIEJ, ALE TRZEBA ZA TO ZAPŁACIĆ

Pasażerowie mogą się przesiąść do pociągu regionalnego, który o 8:23 odjeżdża do Ustki, ale muszą tym samym kupić nowy bilet. Mogą też wybrać autobus.

„PKP Intercity, w celu zminimalizowania niedogodności, spowodowanych postojem pociągu TLK 80190/1 Korsarz w stacji Słupsk, od pierwszego dnia kursowania, tj. 27 czerwca br., wprowadza na odcinku Słupsk-Ustka dodatkową możliwość przejazdu do Ustki zastępczą komunikacją autobusową. Autokary odjeżdżać będą sprzed dworca w Słupsku o godzinie 8:15. Podróżni, chcący odbyć przejazd autobusami w asyście drużyny konduktorskiej, będą mogli udać się do wyznaczonego miejsca ich postoju. Tym samym pasażerowie dotrą do stacji Ustka po około 30 minutach jazdy. Pociąg TLK 80190/1 po planowanym postoju w stacji Słupsk odjedzie o godzinie 9:16 w kierunku Ustki. Pasażerowie zatem będą mieli możliwość odbycia podróży na odcinku Słupsk-Ustka pociągiem TLK 80190/1 Korsarz lub zastępczą komunikacją autobusową, o czym będą informowani na pokładzie pociągu” – informuje spółka.

Przedstawiciele PKP PLK, które nadzorują modernizację linii zapewniają, że mijanka w połowie trasy Słupsk-Ustka na stacji w Charnowie będzie w pełni gotowa jeszcze w wakacje. Nie wiadomo jednak, czy uda się zmodyfikować rozkład jazdy tak, by pociąg nie stał w Słupsku aż 83 minut. Nowy rozkład jazdy wchodzi w życie w najbliższą sobotę 27 czerwca.

OGROMNA INWESTYCJA

Modernizacja linii 405 z Ustki przez Słupsk i Miastko do granicy województwa to ogromna inwestycja kolejowa.

Przebudowano 70 km torów, 19 stacji i przystanków kolejowych. Pojawiły się dwa nowe przystanki Słupsk-Północ i Ustka-Uroczysko. Wyremontowano cztery mosty i osiem wiaduktów, zmodernizowano 50 przejazdów kolejowych i 48 obiektów inżynieryjnych.

Koszt prac to około 170 mln złotych, a pieniądze pochodzą z funduszy unijnych Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.

 

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj