Od listopada 12 osób w Polsce zmarło z powodu wychłodzenia. Policja apeluje, żeby nie być obojętnym

We wtorek na Pomorzu z powodu wychłodzenia zmarła jedna osoba. Od listopada w całej Polsce z tego powodu zmarło łącznie 12 osób. Policja przypomina, by nie być obojętnym na osoby bezdomne i samotne, które przebywają w nieodpowiednich warunkach.

Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku powiedziała, że każdy jest w stanie udzielić pomocy.

– Apelujemy do mieszkańców o informowanie służb o każdej osobie zagrożonej wychłodzeniem. Takie osoby najczęściej możemy spotkać na klatkach schodowych, dworcach, wiatach śmietnikowych czy też altanach działkowych. Proszę za każdym razem informować o tych osobach policję pod nr alarmowym 112 – mówiła Monika Sadurska.

Rzecznik słupskiej policji podkreśla, że funkcjonariusze od listopada regularnie sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. – Każdemu oferujemy pomoc i zachęcamy do skorzystania z niej – dodawała rzecznik słupskiej policji.

APEL O NIEWCHODZENIE NA LÓD

Służby apelują także o niewchodzenie na lód, np. na jeziorach. Choć jest środek zimy, lód je pokrywający jest bardzo cienki i łatwo może się załamać.

– Jeśli jesteśmy świadkami podobnej sytuacji, to zawsze najpierw trzeba wezwać fachową pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Dopiero później, gdy ocenimy, że możemy pomóc to próbujemy czołgając się lub poruszając na czworaka zbliżyć się do takiej osoby. Nigdy nie podchodzimy zbyt blisko. Podajemy coś długiego jak gałąź, szalik czy kurtka. Po wyciągnięciu takiej osoby trzeba ją natychmiast ogrzać i zapewnić suche ubranie – mówił Piotr Dąbrowski, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Słupsku.

 

Paweł Drożdż

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj