Czy pracodawca powinien mieć prawo do badania trzeźwości pracownika? Ekspert odpowiada [POSŁUCHAJ]

Pracodawca będzie mógł sprawdzić trzeźwość pracownika. To projekt zmian autorstwa Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Oprócz badania powodowanego podejrzeniem stanu nietrzeźwości, pracodawca będzie mógł również wprowadzić tak zwane badanie prewencyjne.

– Do tej pory był spór, czy można badać pracowników. Przepisy się wzajemnie wykluczały, w zależności od interpretacji. Jeden przepis stanowi, że nie możemy badać trzeźwości pracownika, co do którego nie mamy żadnych podejrzeń. Nie wolno też robić badań przesiewowych, czyli kontrolować wszystkich lub losowo przy wchodzeniu do pracy. Z kolei drugi przepis zabrania dopuszczania do pracy osób pod wpływem alkoholu. Do tego mamy również interpretację prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, która zabrania przetwarzania danych osobowych pracownika w tym zakresie  – mówi ekspert prawa pracy Witold Polkowski.

– Część pracodawców się tym nie przejmowała i badała pracowników, np. kierowców autobusów, w dobrze pojętym interesie pasażerów. Nikt nie mógł przecież dopuścić takiej osoby do pracy. Na szczęście jest projekt zmian i unormowania całej sytuacji. Moim zdaniem idzie on jednak trochę za daleko, bo dotyczy również pracowników wykonujących pracę zdalnie. Ja nie widzę tu podstaw i warunków, by pracodawca badał trzeźwość w tym wypadku, jak również by robiła to na przykład w mieszkaniu pracownika policja. Warunkiem jest oczywiście to, że oczywiście nie dochodzi do jakiegoś innego przestępstwa czy wykroczenia w tym wypadku – dodaje.

DECYZJA NALEŻY DO PRACOWNIKA

Rządowe Centrum Legislacji informuje, że „po wejściu w życie projektowanych zmian, pracodawcy – spełniający ustawowe przesłanki w tym zakresie – będą mogli samodzielnie sprawdzić, czy pracownik przyszedł do pracy trzeźwy oraz czy w jego organizmie jest obecność środków działających podobnie do alkoholu. Projektowane przepisy przewidują możliwość przeprowadzania przez pracodawcę badania na obecność alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu, nie zaś ich zawartość w organizmie pracownika. Badanie trzeźwości pracownika lub badanie na obecność środków działających podobnie do alkoholu będzie przeprowadzała również policja, na żądanie pracodawcy bądź pracownika niedopuszczonego do wykonywania pracy. Jednocześnie zostaną zapewnione odpowiednie gwarancje ochrony praw pracowników podlegających takim kontrolom”.

– Pracownik zawsze może się nie zgodzić na przykład na badanie alkomatem. Jeśli tak zrobi, pracodawca może wezwać na przykład policję, by przeprowadziła badanie. Jeśli badanie wykaże stan nietrzeźwości pracownika, to pracodawca ma prawo zwolnić taką osobę, również dyscyplinarnie. Jeśli pracownik odmówi badania na trzeźwość i na przykład opuści zakład pracy, to będzie miał nieusprawiedliwioną nieobecność. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do zupełnej trzeźwości, zawsze może poprosić o dzień wolny, urlop na żądanie – mówi Witold Polkowski.

Projekt Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii jest obecnie konsultowany.

Posłuchaj całej rozmowy z Witoldem Polkowskim:

 

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj