Roczny Klemens kontra ostra białaczka. Jest szansa na pokonanie choroby, ale rodzina potrzebuje wsparcia finansowego

Co najmniej 50 tysięcy złotych potrzeba na leczenie małego Klemensa Pakulskiego. O życie walczy 1,5-roczny syn pracownika służby więziennej w Słupsku. Na początku roku chłopiec zachorował na ostrą białaczkę i od tego czasu przebywa w szpitalu w Gdańsku.

Chłopcu towarzyszy matka, która musiała zrezygnować z pracy. Natomiast ojciec, pracownik słupskiego aresztu śledczego, co drugi dzień odwiedza synka w Trójmieście i dowozi mu niezbędne artykuły i leki.

– Sytuacja rodziny jest bardzo trudna, ale chłopczyk jest naprawdę dzielny. Ma na imię Klemens, ale my mówimy na niego Mały Wojownik, ponieważ od lutego – kiedy zaczęła się cała jego chemioterapia i wszelkiego rodzaju badania – naprawdę walczy o swoje życie. Czasami się zdarza, że po chemioterapii stan jego się poprawia, ale za dwa dni dochodzi do sytuacji, że jego życie jest zagrożone – mówi Grzegorz Kowalik, dyrektor Aresztu Śledczego w Słupsku.

WALKA TRWA

Klemens Pakulski w lutym świętował pierwsze urodziny. Miesiąc później zdiagnozowano u niego ostrą białaczkę limfoblastyczną typu B.

– Aktualnie Klemensik poddawany jest leczeniu w Uniwersyteckim Centrum Medycznym w Gdańsku na Oddziale Hematologii Dziecięcej. Chłopiec leczony jest chemioterapią, która powoduje dodatkowo powikłania i infekcję. Przechodzi szereg badań, a także poddawany jest cyklicznie punkcjom i biopsji szpiku, który określa stadium choroby. Obecnie Klemensik kończy leczenie w trzecim protokole zwanym „M”. Przed nim jeszcze protokół czwarty, dość długi, ciężki i z częstymi chemioterapiami. Po leczeniu stacjonarnym małego pacjenta czekają co najmniej 2 lata rekonwalescencji poszpitalnej. Wierzymy, że nasz mały wojownik pokona chorobę, która jest ciężka, kosztowna i długotrwała. Niestety mimo, że leczenie jest refundowane, to koszt dodatkowych leków, specjalistycznego wyżywienia, rehabilitacji, sprzętu medycznego oraz częstych dojazdów do kliniki celem zapewnienia odpowiednich środków do życia dziecka pochłania krocie. Stąd prośba o wsparcie – mówi ojciec Klemensa Kamil Pakulski.

JAK POMÓC?

Klemensowi można pomóc, wpłacając darowiznę poprzez portal zrzutka.pl. Dodatkowo 21 i 22 sierpnia w hali Gryfia odbędzie się turniej koszykówki o Puchar Prezydenta Miasta Słupsk, podczas którego wolontariusze będą kwestować na rzecz chłopca.

Osoby, które chciałyby pomóc Klemensowi, mogą się też skontaktować z Aresztem Śledczym w Słupsku.
 

Kinga Siwiec/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj