Słupski autobus PKS uderzył w drzewo. Kierowca był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu

Pijany kierowca autobusu wjechał w drzewo. Na szczęście jechał sam, bez pasażerów. Do zdarzenia doszło w środę 1 września około 6:00 rano na trasie Rzechcino – Stowięcino w powiecie słupskim. Autobus został doszczętnie zniszczony, ale kierowcy nic się nie stało.
Na miejsce wypadku przybyła słupska policja.

– Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – poinformowała Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

KIEROWCA STRACI PRACĘ

Prezes PKS Słupsk Piotr Rachwalski powiedział reporterowi Radia Gdańsk, że czeka na oficjalną informację z policji o stanie nietrzeźwości kierowcy w pracy. Po jej otrzymaniu kierowca zostanie zwolniony dyscyplinarnie. To długoletni pracownik PKS Słupsk.

W tym miesiącu autobus miał zostać wycofany z użytkowania, między innymi ze względu na wiek i przebieg pojazdu.

Przemysław Woś/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj