Władzy gminy wiejskiej Słupsk nie zgadzają się na włączenie części terenów do miasta. Z kolei przedstawiciele Słupska podkreślają, że samorząd pilnie potrzebuje terenów inwestycyjnych.
W miejskim programie Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM rozmawiali na ten temat: wójt gminy wiejskiej Słupsk Barbara Dykier i przewodniczący doraźnej komisji do spraw zmiany granic administracyjnych Słupska rady Paweł Szewczyk z PO.
– Opracowaliśmy projekt włączenie miejscowości, które są zurbanizowano i połączone z miastem – argumentuje radny Szewczyk. – Tam de facto mieszkają słupszczanie, bo tu mają centrum życiowe, choć lokum w gminie. Miasto potrzebuje terenów inwestycyjnych i dlatego w naszych planach Włynkówko, Siemianice, Krępa Słupska, Strzelino, Płaszewko, Bierkowo oraz cześć sołectwa Swochowo-Niewierowo. Ja wolałbym zgodnego połączeniu miasta i gminy, ale nie ma takiej woli ze strony samorządu gminy i stąd nasz projekt.
– Naszej zgody na to nie ma i nie będzie. Będziemy bronić swojej integralności i będą konsultacje w tej sprawie na terenie całego powiatu słupskiego – oponowała wójt Dykier. – Ten projekt to nie tylko zmiana granic gmin, ale również powiatu grodzkiego i ziemskiego. Niech się mieszkańcy wypowiedzą i mam nadzieję, że ten głos zostanie przez decydentów wzięty pod uwagę.
Posłuchaj całej debaty w Studiu Słupsk Radia Gdańsk