Duże szkody wywołały ostatnie sztormy podmywając nadmorskie klify między Ustką a Łebą. Urząd Morski w Gdyni szacuje niemałe straty

Trwa szacowanie strat po ostatnim sztormie na wybrzeżu środkowym. Największe zniszczenia żywioł spowodował w pasie wybrzeża pomiędzy Ustką a Łebą.

W Orzechowie koło Ustki częściowo osunął się podmyty falami klif. Niestety straty są duże na dość znacznym odcinku. Zniszczeniu uległy również dwa zjazdy techniczne. – Znaczne są straty w drzewostanie, ale sporo jest też zniszczonych płotków i zabezpieczeń roślinnych – informuje Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni.

W Ustce uszkodzona jest nawierzchnia obu falochronów oraz slip. W porcie w Rowach sztorm uszkodził umocnienia od strony zachodniej, od strony wschodniej podmyta jest skarpa. Urząd Morski w Gdyni nie oszacował jeszcze dokładnej kwoty strat posztormowych. Wiosną plaża w Orzechowie ma być refulowana. Na brzeg trafi około stu tysięcy metrów sześciennych piasku.

Przemysław Woś/kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj